Sobota, 9 maja 2015. Cel - Skalne Miasto w Adrszpach. Tak, tak, wiem, że to nie obszar Gór Stołowych. ale też jest pięknie! Wielbłąd, małpolud, kura itp. Zeszliśmy nawet do piekła- Piekiełka, szczeliny głębokiej na 25m, na dnie której wciąż leży śnieg. Po tych atrakcjach zgłodnieliśmy i udaliśmy się do smażalni ryb. rybkę można było samemu złowić, co stanowiło nie lada wydarzenie.

Pomysł na postanowienia noworoczne wziął się z artykułu Joanny Glogazy, o tym, że nie przestanie kupować ubrania. Możecie o tym więcej poczytać tu. Zdjęcia pochodzą z noworocznego wyjazdu nad morze, więc jedno z postanowień noworocznych jest już w realizacji! Lidia na świnoujskiej plaży łowi ryby kawałkiem trzciny. Piątek, 8 grudnia 2017. Brałam udział jako tłumacz w bardzo ciekawym proje.

Z nowości dekoracyjnych , jelonki przeniesione z ksero na materiał za pomocą Nitro i umieszczone w tamborkach . Adwentowy stroik tradycyjnie umodzony leśnymi skarbami . Jak już zrobiłam płozy , klejone z listewek a następnie wycięte w pożądany kształt , reszta pracy poszła szybko . Stare ościeżnice zyskały świąteczne przyozdobienie .

Jak wiecie mieszkamy w mieście, ale nie wzbrania mi to, abym czuła się trochę jak na wsi. W tym roku rozpoczęłam tworzenie ogrodu. Nie będzie to ogród z trawnikiem i kwiatkami. Poniedziałek, 1 czerwca 2015. Poniedziałek, 20 kwietnia 2015. Wtorek, 14 kwietnia 2015.

Pomidorowa inaczej czyli wegetariański krem. Pomidory latoś obrodziły aż miło. Ostatnio na stole zagościły w postaci zupy krem z papryką, cebulą i czosnkiem. Natka selera, pietruszki i lubczyku. Sól i pieprz do smaku. Podałam z jogurtem, posiekanym szczypiorkiem i pietruszką. Myślę, że świetnie smakowałaby również z grzankami lub groszkiem ptysiowym.

tak lekka jak mgiełka i jak kłębuszek wełny. i dzisiaj niechaj się spełni. Wtorek, 30 czerwca 2015. Jechał dziś jakiś burak tą naszą jedną jedyną ulicą, przystanął swym autem jakieś 5 m od mojej bramki, wywalił na drogę takie małe coś i pojechał. I małe coś zaczęło piszczeć. Małe, rude, przykurzone, a oczy ma wielkie jak nie wiem co, pełne niepokoju. I tak właśnie trafiła dziś do nas Błyskotka.